Sny są odzwierciedleniem ludzkich marzeń, lęków i potrzeb. Istniały od zawsze, mącąc w głowach, bądź sprowadzając na nie ukojenie. Po to powstały, zbudziły się w swoich wymiarach - by bawić się snami śmiertelników, w myślach jednak mając jedną zasadę:
Pozostać poza ich zasięgiem.
Być dla nich sennymi marami, wymysłami ich umysłów, nikim zaś więcej; nie ujawniać siebie i swojej prawdziwej tożsamości. Wiedzieli od tym od samego początku, a także mówił to im Głos, istota, której nigdy nie wiedzieli, a która była ponad nimi. Mimo to jedna z ich sióstr wyłamała się, rozkochała w sobie człowieka, za co została zrzucona na ziemię, pozbawiona własnych mocy i tożsamości. Nie ucierpiała tylko ona - za karę wszystkie Sny straciły swój Senny Pył, a tym samym siłę i pozycję. Znowu, niczym po własnym przebudzeniu z wiecznego snu, musiały zaczynać od nowa. Wszystko to jako ostrzeżenie, by nie spoufalać się z ludźmi.
MARZENIA to najpiękniejsze twory, jakie kiedykolwiek można sobie było wyobrazić. Potrafią przybrać formę najskrytszych oczekiwań i marzeń śmiertelnika. Chcą dawać tylko i wyłącznie dobre wizje, tworzyć sny o których inni nie mają pojęcia i sprawiać, by śmiertelnicy budzili się z uśmiechem na twarzy. Nawet lęk, który w świecie realnym dla człowieka może wydawać się nie do pokonania, dzięki Marzeniom staje się czymś pozytywnym - czymś, czego nie należy się obawiać.
Mają wielką moc, którą wykorzystują z rozwagą i potrzebują jej tylko i wyłącznie do dobrych uczynków. To one koją zszargane nerwy, dają odpoczynek i spokój.
KOSZMARY powstały wraz z pierwszym lękiem. Wyłoniły się z nicości i zaczęły formować w najstraszniejsze wizje, o których tylko pomyśleli ludzie. Początkowo były niekomfortowym uczuciem, gnieżdżącym się gdzieś z tyłu głowy. Efektem ubocznym, małą kroplą w pełnym morzu. Wraz z kolejnymi negatywnymi myślami, smutkiem i wściekłością, coraz bardziej nabierały siły - stawały się potężniejsze, potrafiły czytać ze zmęczonych umysłów ludzi i przywoływać najgorsze wizje w snach. W taki sposób stawały się Koszmarami. Zjawami, które wychodziły spod łóżka zawsze wtedy, gdy dziecko zasypia. Potworami, którymi straszyło się niegrzeczne dzieci.
Marzenia i Koszmary, choć tak bardzo od siebie odmienne, posiadają te same mocne i słabe strony. To nieokreślone byty, przybierające każdą możliwą postać - od człowieka poczynając, kończąc na zwierzętach, przedmiotach, a nawet miejscach.