Kilka zardzewiałych huśtawek, resztka po zjeżdżalni, drewniana huśtawka-kaczka z której farba odchodzi płatami - tak wygląda pozostałość po niegdyś całkiem ładnym placu zabaw. Obecnie jest w całości porośnięty chwastami i wysoką trawą, sprawiając że niekiedy dostanie się do huśtawek jest wyzwaniem. A do tego same huśtawki nie za bardzo nadają się do korzystania, bo siodełka albo już są złamane albo wyglądają jakby miały się złamać od najmniejszego ciężaru. Przy najmniejszym wietrze całość zaczyna potwornie skrzypieć, zamieniając okolicę w miejsce prosto z horroru.