Niegdyś miejsce dla strudzonych żeglarzy, teraz jest domem dla żeglarzy innego typu - wędrowców, bezdomnych i włóczęgów. Podupadła, dotknięta zębem czasu kamienica lata świetności dawno ma za sobą. Przez niejasności związane z prawem własności i brak pieniędzy na renowację długo stała pusta i powoli niszczała, jednak dzięki swoim nowym mieszkańcom zyskuje drugie życie. W pustostanie znaleźli schronienie wszyscy ci, którzy z różnych przyczyn nie mieli innego miejsca do spania. Zaczęli dokonywać drobnych napraw, znosić różne meble do środka, dbać o kamienicę - tak powstał pierwszy i prawdopodobnie jedyny squat w Oneiric.