RODZINA:
- ojciec Andriej: Surowy, niezbyt czuły, a przynajmniej stara się zachować twarz twardego mężczyzny. Przez to może nigdy nie miał najbliższej relacji z synem, ale gdy chodziło o zainteresowania czy politykę  - bardzo się angażował w ogólną edukację i marzył, że syn osiągnie coś wielkiego. Dlatego zawsze go wspierał w życiowych planach, ale również w rozwoju pasji. W końcu oboje to melomani.
Ma bardzo konkretne poglądy na świat, w młodości zagorzały komunista, ale po starciu z rzeczywistością i lepszym poznaniu obecnie panującego systemu nieco skorygował swoją wizję świata. W Rosji pracował jako adwokat, w Oneiric znalazł pracę również jako prawnik.
Dima zawsze chciał mieć z nim nieco bardziej czułą relację i zasługiwać na jego pochwały, choć nawet jeśli Andriej był z Dimy dumny, to rzadko kiedy ubierał to w słowa. Można jednak powiedzieć, że na wielu płaszczyznach był dla syna autorytetem. Szczególnie gdy widział z jaką odwagą walczy o prawa uciśnionych.
- matka Ivietta: Z pewnością dużo bardziej czuła i emocjonalna. To idealistka i marzycielka, która swoim uśmiechem i pasją zaraża innych. Ciężko jej nie lubić. Ma zawsze dużo energii i kocha ludzi, dlatego nie może znieść ich cierpienia. Często jednak w swym marzycielstwie ucieka od rzeczywistości, wydaje się nieobecna mentalnie, a bywa nieobecna fizycznie - po prostu ma swój świat, często nie ma jej w domu. Pracuje jako nauczycielka rosyjskiego w szkole i prowadzi sklep internetowy z własnoręcznie robioną biżuterią. Często zadaje zbyt dużo pytań...
- kuzyn Misza: patrz => przyjaciele

SYMPATIA/MIŁOŚĆ:
Nigdy nie było o nich najłatwiej. Tak, o "nich", bo Dima jest gejem. Sam przed sobą nie miał z tym problemu, bardzo szybko zrozumiał jaki jest, niemniej żyjąc w Rosji starał się nie wychylać. A przynajmniej do pewnego momentu. W wieku 20 lat zaangażował się bowiem w pracę w stowarzyszeniu przeciw homofobii i wtedy uznał, że nie może się dłużej kryć. Ciężko było tu mówić o granicy bezpieczeństwa. Samym swoim istnieniem i temperamentem Dima prosił się o pobicie i faktycznie wielokrotnie mu się dostało. Miał jednak więcej szczęścia niż ci, którzy za miłość wylądowali w brutalnym filmiku w internecie z przestrogą dla innych, nożem pod żebrami i w ciemnej uliczce. No i umiał się bić, więc przynajmniej jeśli napastników nie było zbyt wielu to sobie radził.
W tamtych czasach nie miał wielu sympatii. Był Jurij ze szkoły i Viktor ze wspomnianego stowarzyszenia. Pierwszy związek zakończył się ze strachu tamtego drugiego, w drugim okazało się, że jego facet nie należy do najwierniejszych zarówno Dimie, jak i swojej wcześniej deklarowanej orientacji. O przelotnych romansach nie myśli. Z kobietą próbował być raz, ale to była oschła emocjonalnie relacja.
Rodzice dowiedzieli się niecałe 5 lat temu, po pewnym czasie zaakceptowali ten fakt. Gdy ich syn po raz kolejny wrócił poważnie pobity, uznali że miarka się przelała i czas zapewnić bezpieczeństwo całej rodzinie. Wyjechali do Szkocji.
Tu sprawa zaczęła wyglądać nieco inaczej. Dima poczuł się wolny i przestał się kryć już zupełnie, choć nawet na zachodzie potrafił zgarnąć nieco wyzwisk. Szybko uwikłał się w kolejne romanse, raz myślał nawet, że z Alexem, z którym chciał zakładać zespół będzie łączyć go coś poważniejszego. Ale nie wyszło i od tamtej pory jakoś się wszystko uspokoiło. Dima przychodzi na różne wydarzenia w Queer Center, jest aktywistą, ale aktualnie pozostaje samotny. Cóż... Przynajmniej jest wolny.

PRZYJACIELE:
Ma dwóch:
- żyjącego w Rosji kuzyna o imieniu Misza. Znają się od zawsze, w dzieciństwie spędzali razem dużo czasu, gdy wraz z rodzicami jeździli do niego na wieś. Aktualnie mieszka w Moskwie, pracuje w wydawnictwie jako graphic designer a z pasji gra na saksofonie i gitarze elektrycznej. Kontakt mają głównie przez internet, ale raz do roku Misza przyjeżdża do Oneiric.
- Jest też Lena. Z Oneiric. Pracuje w klubie jako barmanka. Wygląda na kobietę, z którą nie warto zadzierać, może dlatego, że jest wzrostu Dimy, ma szerokie ramiona, dużo kolczyków i motocykl. Rzeczywiście to kobieta silna i niezależna, ale przy lepszym poznaniu okazuje się, że dla bliskich jest pomocną, czasem nawet uroczą przyjaciółką o złotym sercu. Najważniejsze jednak, że można z nią robić wszystko, podziela poglądy Dimy i często razem wpadają w tarapaty.

WROGOWIE:
Wszyscy, którzy władzy pragną i jej nadużywają, każdy rasista, homofob, większość duchownych, służby mundurowe i wywiadowcze, ci którzy zamykają oczy na cierpienie lub myślą tylko o sobie. W skrócie: każdy, dla którego głos Dimy jest niewygodny.
A na samej ulicy spotkać takich można wielu. Aktualnie ma problemy z lokalnymi nacjonalistami.