Alec LeishmanRealista
Wiek : 25 Profesja : stażysta neurolog
-
| Temat: Alec Leishman Pon Gru 16, 2019 5:46 pm | |
| REALIŚCI Alec Leishman Timothée Chalamet 25 01.02.1992 Oxford; UK Student, stażysta i przyszły neurolog. | Nieustające poczucie senności, halucynacje, paraliże senne, katapleksja, bezsenność, napady snu... Wszystko to, wykute na pamięć już w wieku dziesięciu lat, stało się dla Aleca początkiem walącego się domina, które doprowadziło go do miejsca... w którym wciąż nic nie wie. Niewielka ilość osób cierpiących na narkolepsje posiada wszystkie te cechy, a Leishmanowi towarzyszą zaledwie dwie, trzy? Chroniczna senność, jakby w dzień pełen pracy wrzucić kogoś, kto nie spał przez okrągłe 48 godzin, dopada go do trzech razy w ciągu dnia. Kończy się zwykle, niczym w zegarku, 10-minutową drzemką, po której powraca do życia jak gdyby nic się nie stało. Katapleksja odbiera mu czucie w nogach, śmiech lub złość zawsze zwiastują upadek na kolana. Liczne pobudki w nocy i skromne paraliże wykańczają fizycznie. Trzymany w bańce jak szklana figurka, wyrywał się z niej, z frustracją nie mogąc uwierzyć, że nie ma żadnego lekarstwa, żadnego leczenia. "Możemy jedynie złagodzić objawy." "Słonko nie jestem pewna, czy prawo jazdy w twoim przypadku jest rozsądne." "Nie możesz wyjść ze znajomymi o tej porze. Co jeśli zaśniesz wracając do domu? W środku miasta? W nocy?"
Co jeśli zaśniesz?
Frustracja zamieniona w obsesję, dokładne zapisywanie każdego zapamiętanego snu, pudło pełne senników, opracowań na temat ich symboliki, wizyty u wróżek, lekarzy, nawet namiętne modły wciąż nic nie dawały, wciąż spotykano się ze ścianą, aż w końcu sam postanowił wciąć sprawy w swoje ręce. Jeśli nikt nie potrafił mu pomóc, to sam sobie pomoże. Sam stanie się specjalistą i sam znajdzie lek. Choć zasypianie w ciągu dnia nie brzmi jak najgorsza rzecz, która mogła mu się przytrafić, w końcu "zawsze mógł mieć gorzej", to Alec wciąż niezmiennie uznawał, że nic nie dzieje się z przypadku. Był prymusem, bo gdy wyrwano go z życia towarzyskiego i miłosnego, tylko to mu zostało. Tylko te długie godziny nad książkami, które czytał po kilka razy, i na których zasypiał niemal codziennie, w bezpiecznym domu, pod czujnym okiem rodziców. Choć... czasem sobie myślał, że chciałby być tak naprawdę kimś innym, może jakimś artystą? W końcu się na to zapowiadało, był bardzo kreatywnym dzieckiem. On jednak, ciągnięty jakąś toksyczną motywacją, zmiatał sobie sprzed drogi ciężko pracujących na swój sukces ludzi. Gniótł ich jak robaki, przeskakując klasy, dostając się do Oxfordu ze stypendium, tonąc w wyróżnieniach, nagrodach i pochwałach jak największy prymus zjawił się w Oneiric na staż. W śniącym mieście, niczym jakieś koszmarne przeznaczenie. Tu rozwiąże swoją senną zagadkę, to nie jest przypadek. Zmęczony? Tak. Zdeterminowany? Też.
|
I don't know where I'm going, but I'm on my way. |
|
Sen | Temat: Re: Alec Leishman Pon Gru 16, 2019 7:05 pm | |
| Twoja karta została Zaakceptowana
|
|