Nie ma co ukrywać - ta aparatura była droga. Tak, usypiamy tu ludzi. Tak, badamy aktywność ich mózgu. Deprywacja snu, deprywacja sensoryczna? Tak, też stosujemy, kiedy trzeba. Nigdy nie wiadomo, czego można się dowiedzieć. Nie pytaj, nad czym aktualnie pracujemy, nie wiem, czy ktoś poza Nicholsonem to wie. Ale na pewno to, co odkryjemy, będzie rewolucyjne. Tylko uważaj na te wszystkie rurki i przełączniki, okej? Nie chcemy, żeby nam tu ktoś zapadł w śpiączkę, wyobrażasz sobie, jakie by to były odszkodowania?