IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 Go down 
AutorOpuszczony magazyn - sen #2
Sen
Sen
Oneiric


Opuszczony magazyn - sen #2 Empty
PisanieTemat: Opuszczony magazyn - sen #2   Opuszczony magazyn - sen #2 EmptyNie Wrz 08, 2019 12:39 pm

Clover, Shin, Blaire, Alex

Wszystko wskazywało na to, że zasnęliście. Dziwnym był jednak fakt, że... Wiedzieliście o tym. Czuliście, że śnicie i widzieliście się wzajemnie. W rękach nadal trzymaliście kadzidełka, które wręczyła wam Vesper. Dymiły się z góry, rozsiewając słodko-gorzki, nieco przytłaczający zapach. Czyżby Agatha sprawiła, że Wasza trójka miała mieć jeden i ten sam sen?
Ciemność nagle przecięły kolorowe plamy, formujące się w pierwszą, nieco mglistą wizję.
Klif - w oddali zarysował się charakterystyczny budynek dla North Oneiric - opuszczony, zapomniany szpital psychiatryczny. Fale delikatnie obijały się o ściany, a na horyzoncie widać było czerwone słońce, powoli przesuwające się w dół.
- Będziecie nad nimi czuwać - tydzień? Może dwa. Nie wiem ile czasu zajmie im podróż w Krainie i nie wiem, czy wszyscy wrócą... - wreszcie słychać było słowa, które wraz z dymem, w końcu rozpłynęły się w dźwiękach szumiącego wiatru.
Powrót do góry Go down
Blaire Kim
Blaire Kim
Poszukujący

Wiek : 22 lata
Profesja : rybak
Świadomość : 0
Esencja : 100%
Ekwipunek : telefon, klucze do domu, miętówki


https://oneiric.forumpolish.com/t259-blaire-kim https://oneiric.forumpolish.com/t245-blaire-kim-ft-choi-san
Opuszczony magazyn - sen #2 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony magazyn - sen #2   Opuszczony magazyn - sen #2 EmptyNie Wrz 08, 2019 2:16 pm

Jego usta były lekko uchylone, gdy z niedowierzaniem wpatrywał się w dopiero co rozciągnięty przed nim krajobraz. Wziął kadzidełko do ręki i zajął miejsce, bo nie był szczególnie asertywny, znakomitą większość przechowywanej na czarną godzinę odwagi wykorzystał na zadanie pytań, na które i tak nie dostał odpowiedzi, no i, przede wszystkim — nie wierzył ani przez chwilę, że cokolwiek z tego, o czym mówiła starsza pani, mogło być prawdą.
Musiał stanąć twarzą w twarz z własną głupotą. Szałwia wieszcza nie powiedziała mu absolutnie niczego; nie znał ani jednego, ani drugiego słowa. Na tyle, na ile rozumiał to, co się właśnie wydarzyło, to pozwolił sobie zaaplikować jakieś ciężkie narkotyki... przełknął ślinę, podrywając głowę do góry, gdy doszedł go dźwięk dopiero co poznanych głosów. To musiał być jakiś żart. Nie widział innego wyjaśnienia. To niemożliwe, żeby mieli być pod wpływem tydzień, może dwa, próbował się gorączkowo przekonać w myślach, usiłując opanować w porę ogarniającą go panikę.
Zaklął pod nosem po swojemu, rozglądając się po reszcie z nietęgą miną.
Eee... — zaczął inteligentnie. Nie znał żadnej z pozostałych osób. Mimo że był w mieście już ponad pół roku, to pustelnicze nawyki skutecznie zadbały o to, by z nikim za bardzo nie udało mu się poznać bliżej. Chciał powiedzieć coś, przywitać się, zapytać, czy ktokolwiek wie, o co chodzi, ale jego krtań była ściśnięta i ostatecznie żaden więcej dźwięk się z niej nie wydobył.
W co on się wpakował?
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t259-blaire-kim https://oneiric.forumpolish.com/t245-blaire-kim-ft-choi-san
Shin Kae
Shin Kae
Poszukujący

Wiek : 22
Profesja : Barman
Świadomość : 0
Esencja : 100%
Ekwipunek : zapalniczka, paczka papierosów, telefon, słuchawki, stary, trochę zardzewiały scyzoryk, klucze do mieszkania


https://oneiric.forumpolish.com/t251-shin-kae#460 https://oneiric.forumpolish.com/t223-shin-kae
Opuszczony magazyn - sen #2 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony magazyn - sen #2   Opuszczony magazyn - sen #2 EmptyNie Wrz 08, 2019 7:42 pm

Czuł jak zasypia trzymając w ręce kadzidełko i... wcale mu się to nie podobało. Ani trochę. Miał dziwne wrażenie, że lepiej byłoby mu gdyby wyszedł i już nigdy nie wrócił, ale nie, bo po co? Stwierdził, że raz kozie śmierć i teraz znajduje się tu. Kiedy otworzył oczy wiedział doskonale, że znajdował się we śnie. Próbował się uszczypnąć, żeby się obudzić, ale nic to nie dawało. Potem usłyszał, że mogą spać nawet dwa tygodnie. Ile?! Przecież on musi iść do pracy, nie może sobie tak po prosty i zwyczajnie spać przez tyle czasu. A co z jedzeniem? Piciem? Załatwianiem swoich potrzeb? Nie chciałby obudzić się na kocu, który jest cały zapaskudzony, bo przez dwa tygodnie załatwiał się pod siebie, bo spał i nie wiedział co się dzieje.Zaklął po japońsku, potrząsnął lekko głową i rozejrzał się dookoła.
-Eeeeeee - zawtórował swojemu "koledze", który również znalazł się w tym śnie - Cudownie - powiedział cicho i westchnął.
Widział, że znajduje się na klifie, zobaczył też w oddali stary budynek szpitalu psychiatrycznego. Jak w horrorach. Pewno wszyscy tam pójdą i umrą. Ciekawe co by było gdyby Azjata postanowił usiąść tutaj i poczekać aż się obudzi? Z drugiej jednak strony zastanawiał się nad jednym. Czy jeśli skoczy w przepaść to się obudzi czy zginie? Czy jego ciało jest w jakimś stopniu połączone. Wziął głęboki oddech i spojrzał na pozostałych.
- Myślicie, że skoro jesteśmy we śnie to możemy się tak po prostu zabić i obudzimy się po prostu? A może nasze ciała są w jakiś sposób połączone z tym bytem i jak umrzemy tutaj to umrzemy również naprawdę? - jak na Shina można było uznać, że dostał słowotoku. Sam nawet nie wiedział dlatego zaczął temat, dlaczego zaczął mówić, przecież z reguły wolał wsłuchiwać się w teorię innych i albo kiwać głową na tak albo na nie, a potem i tak robić coś, czego nikt inny się nie spodziewał.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t251-shin-kae#460 https://oneiric.forumpolish.com/t223-shin-kae
Sen
Sen
Oneiric


Opuszczony magazyn - sen #2 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony magazyn - sen #2   Opuszczony magazyn - sen #2 EmptyPon Wrz 09, 2019 5:02 pm

Nagle z niebios spadł telewizor. Taki najzwyklejszy w świecie, czarny, może trochę stary - budową przypominał wielkie pudełko. Straszliwie trzeszczał. Na ekranie można było dojrzeć kolorowe mazy, świadczące o tym, że był zepsuty - śnieżył, niby próbował złapać jakiś sygnał, ale nie mógł. Jego antena, usytuowana na górze, wyginała się we wszystkie możliwe strony, jakby rzeczywiście chciała złapać stację, która będzie nadawała bez żadnego problemu.

W końcu na ekranie pokazał się obraz - nadal śnieżył, aczkolwiek zgromadzeni mogli rozpoznać znaną dziennikarkę z jednej ze stacji informacyjnych.

- Oneiric nie próżnuje. Małe miasteczko w Szkocji stało się źródłem wielu informacji dla dziennikarzy z całego świata. Czy mieszkańcy przypadkiem nie mają dość, Jack?

- Dziękuję za oddanie głosu, Anne. Przykro nam jest o tym mówić, ale właśnie dostaliśmy najświeższe wiadomości od policji z Oneiric. Zaginęło SIEDEM osób. Kto by pomyślał, że miasteczko żyjące śpiączką młodej Josephine będzie kryło w sobie więcej tajemnic... Policja szuka osób już trzecią dobę - przeczesała całe miasto i wszystkie opuszczone budynki. Aktualnie zaczynają przeczesywać obrzeża miasta wraz z chętnymi mieszkańcami do pomocy. Policja nadal nie trafiła na żadną poszlakę, a rodzice niepełnoletnich załamują ręce.
Do poszukiwań dołączyła również całkiem nowa jednostka, dopiero osiedlająca się w Oneiric. Nowy budynek, który stoi na pustkowiach North Oneiric okazał się być własnością Realistów. Jest ze mną Maximilian Nicholson, który powie o tym nieco więcej. Dzień dobry, panie profesorze.


- Dzień dobry, witam państwa.

- Dlaczego ktoś taki jak wasza organizacja postanowił wesprzeć malutkie miasteczko w Szkocji? Przybywacie z Ameryki - czy to nie strzał w stopę, kiedy wielki świat czeka dla was otworem?

- Skądże. Jesteśmy furtką dla młodych osób, które zarazem chcą zostać w rodzinnym Oneiric, ale pragną też zobaczyć coś innego - coś nowego, dającego im nowe drogi rozwoju, horyzonty. Rozpoczęliśmy nabór na płatne staże w naszej firmie. Przyjmiemy osoby w każdym wieku do pracy. Na rozmowy zapraszamy od poniedziałku do piątku w godzinach 10-12.

- Z Oneiric mówił Jack O'Hara. Oddaję głos do studia.

- Alex Walker - dwudziestojednoletnia ratowniczka na strzeżonej plaży.
Clover Thompson - osiemnastoletnia uczennica, córka znanej bizneswoman.
Nishika Panjabi - siedemnastoletnia uczennica, córka lokalnego lekarza.
Siobhan MacKie - trzydziestodwuletnia właścicielka cukierni Marcepanowa Syrenka.
Shin Kae - dwudziestodwuletni barman w pubie Delirium.
Martin Acker - dwudziestotrzyletni kelner w kawiarni Selkie's Charm.
Blaire Kim - dwudziestodwuletni rybak.

Najbliżsi zaginionych mówią, że wszyscy wyszli z domu o podobnej godzinie, nie wrócili na noc i nie ma z nimi żadnego kontaktu. Ich telefony zostały wyłączone - brak jest jakiegokolwiek sygnału, by je zlokalizować.
W razie jakichkolwiek informacji, rodziny zaginionych proszą o kontakt, wyświetlony na ekranie poniżej.


Sygnał się urwał, a telewizor trzasnął i rozpadł się na milion kawałeczków, szalejących w powietrzu pod wpływem wiatru.
Powrót do góry Go down
Shin Kae
Shin Kae
Poszukujący

Wiek : 22
Profesja : Barman
Świadomość : 0
Esencja : 100%
Ekwipunek : zapalniczka, paczka papierosów, telefon, słuchawki, stary, trochę zardzewiały scyzoryk, klucze do mieszkania


https://oneiric.forumpolish.com/t251-shin-kae#460 https://oneiric.forumpolish.com/t223-shin-kae
Opuszczony magazyn - sen #2 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony magazyn - sen #2   Opuszczony magazyn - sen #2 EmptySob Wrz 28, 2019 4:02 pm

Ok, nikt nie chce otworzyć buzi, żeby cokolwiek powiedzieć to nie, róbta co chceta. Shin stwierdził, że najwyraźniej musi teraz próbować wyjść z tej sytuacji sam, bo jego "towarzysze" nie koniecznie chcą coś zrobić w tym kierunku. Już chciał iść w pierwszą lepszą stronę aż tu nagle jak gdyby nigdy nic z nieba spadł telewizor. Jasne, czemu nie. W końcu to sen i wszystko jej tu możliwe. Wysłuchał w spokoju to, co telewizor miał mu do "powiedzenia". Kiedy ten się rozpadł, Azjata miał ochotę skoczyć z klifu i nigdy się już nie budzić. Jeżeli to co właśnie usłyszał od telewizora było prawdą to ten nie miał już do czego wracać. Pewno wyrzuciliby go z pracy, więc musiałby szukać nowej. Teraz w jego głowie zakotłowała myśl, po co on w ogóle przyszedł na to głupie spotkanie? Mógł zostać u siebie w mieszkaniu i mieć spokój, ale nie, bo po co. Wielki Shin odkrywca musi się wykazać i pójść tam, gdzie wcale nie będzie tak fajnie jak może mu się wydawać. Chłopak westchnął tylko głośno i znowu zaklął po japońsku. Spojrzał na swoje ręce. Stwierdził, że nie wyrzuci kadzidełka, może mu się w sumie jeszcze przydać. Rozejrzał się dookoła, na wszystkich zgromadzonych, chyba nie miał co na nich liczyć, został poważnie olany, więc raczej nie będzie się już na nich patrzył.
-Chyba muszę teraz coś zrobić - powiedział do siebie na tyle cicho, że nikt inny nie usłyszy jego słów. Spojrzał w stronę szpitala psychiatrycznego. Azjata wiedział, że jak tam pójdzie to pewno zostanie zabity jak blondynka w każdym horrorze, ale w sumie nie miał raczej innej opcji, dlatego też powoli zaczął iść w jego kierunku.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t251-shin-kae#460 https://oneiric.forumpolish.com/t223-shin-kae
Sponsored content


Opuszczony magazyn - sen #2 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony magazyn - sen #2   Opuszczony magazyn - sen #2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Opuszczony magazyn - sen #2
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Opuszczony magazyn
» Opuszczony magazyn - sen #1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
-
Skocz do: