IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 Go down 
AutorSt. Mark Street
Oneiric
Oneiric
Oneiric


St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptySro Lip 24, 2019 10:46 am

St. Mark Street

Wąska ale niezwykle malownicza ulica Świętego Marka jest najbardziej zadbanym miejscem w całym mieście. Wyłożona kocimi łbami ciągnie się pomiędzy zabytkowymi kamiennymi domami zaś na większości parapetów jak i przed drzwiami domów stoją kwiaty w donicach. Nie ma tutaj kramów, tylko kilka domków zawiera w sobie puby czy kawiarnie. Ulica ta prowadzi bezpośrednio do zabytkowego kościoła, którego wieże można zobaczyć już z daleka.

Powrót do góry Go down
Alexis Ravenshore
Alexis Ravenshore
Śniący

Wiek : 23
Profesja : Śniący
Świadomość : I (14)
Esencja : 90%
Ekwipunek : Plecak - notatnik zapisany szyfrem, pudełko z kapslami, 3 paczki zapałek, dwie paczki papierosów, telefon, słuchawki, portfel.


https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyCzw Paź 03, 2019 1:18 pm

O ile Alexis lubiła, wręcz podskakiwała czasem z radości gdy miała w perspektywie odwiedzanie nowych miejsc to gdy tylko przybyły z Agathą do Oneiric zrzedła jej mina. Była wychowana mimo wszystko w wielkim mieście, w samym sercu Londynu i tak kameralne miasteczko jawiło się jako przystań nudy, rutyny, a to wszystko podszyte smrodem ryb. To ostatnie dodawała w myślach już z czystej złośliwości, ponieważ zupełnie nic nie miała do morskiego rozdziału książki kucharskiej, na dodatek miała ogromny sentyment do historii pirackich. Long story short – przewracała oczami za każdym razem, gdy Agatha czy Vesper wspominały o tej zapadłej dziurze, a demotywację można było z niej wyczytać jak z otwartej księgi od pierwszych dni spędzonych na szwendaniu się po wąskich uliczkach. Pocieszał ją tylko fakt, że wciąż znajdowała dostęp do kontaktu, a jej telefon i ładowarka miały się bardzo dobrze, ze słuchawkami do kompletu. Bez muzyki świat byłby znacznie gorszym miejscem.

Moving, just keep moving,
Till I don't know what's sane,
I've been moving so long,
The days all feel the same


Jeden dzień, drugi, trzeci i Ravenshore zaczęła dostrzegać plusy Oneiric. Jej zmienna, wybuchowa, jednocześnie elastyczna natura bardzo łatwo przyswajała coraz to nowe widoki, aurę urokliwych miejsc i zaułków, do tego mieli kilka naprawdę przyjemnych knajpek i pubów, a alkoholem nigdy nie pogardzi. Ba, w tej kwestii przywędrowanie do małej mieściny się wręcz opłaciło – dosłownie i w przenośni, ponieważ ceny znacznie różniły się od tych w centrum Londynu. Szkoci umieli pić, lubili pić w towarzystwie i bez problemu odnajdywała się w ich libacjach, które polegały głównie na gadaniu, śmianiu się, żartach z innych krajów na Wyspach i śpiewaniu szant lub typowo szkockich piosenek. W tym ostatnim nie uczestniczyła oczywiście, bo ani nie znała tekstu, ani nie radziła sobie z ich porąbanym akcentem. Ale i tak bawiła się świetnie.

Moving, just keep moving,
Well I don't know why to stay,
No ties to bind me,
No reasons to remain


Właśnie w trakcie jednej z takich imprez wyszła na papierosa. Tego wieczoru zakotwiczyła w niewielkim pubie przy St. Mark Street, do którego przychodzili głownie pracownicy portu. Mały lokal o prostym wnętrzu, acz z masą różności na ścianach – flagi drużyn, pledy z różnymi wariacjami kraty, każdy podpisany nazwą odpowiedniego klanu, sieć rybacka, zdjęcia. Nawet był kawałek ściany, na którym można było się podpisać, co uczyniła przy pierwszej okazji.
„Once we were shadows – A.R.”
Zdanie dobrze jej się kojarzyło z jedną piosenką – i jeszcze z kimś. Odsunęła jednak te niewygodne wspomnienia od siebie gdy tylko odpaliła papierosa i zaciągnęła się porządnie. Po dwóch ciemnych piwach dobrze było poczuć jak płuca wypełniają się dymem. Powoli, acz tanecznym krokiem wędrowała ósemkami po kocich łbach, co i rusz zatrzymując się, aby spojrzeć w niebo. Lekkie zachmurzenie nie pozwalało cieszyć się nadchodzącą nocą w pełni, choć nadal mogła dostrzec kilka gwiazd, które już zaczęło migotać w oddali. Zsunęła płaszcz tak, by wisiał jedynie na rękawach opuszczonych do połowy przedramion, zdecydowanie zbyt gorąco jej było i miała w nosie, że tak najprościej się jest przeziębić. Wiele rzeczy miała w nosie. Szybko zaczynała stwierdzać, że potrzebuje teraz zamówić coś mocniejszego, aby upić się w ten przyjemny sposób, a nie tragiczny i niszczący od środka – i bynajmniej nie miała na myśli rewolucji żołądkowych czy kaca mordercy.

Got a low, low feeling around me,
And a stone cold feeling inside,
And I just can't stop messing my mind up,
Or wasting my time


Nuciła pod nosem ostatnie co słuchała przed przybyciem do pubu. I pomyśleć, że piosenka poznana podczas jazdy autostopem tak zapadnie jej w pamięć, chociaż wolałaby trochę mniej się z nią utożsamiać. Potrząsnęła głową i zaciągnęła się znowu, wypuszczając obłok dymu prosto do nieba. Dzisiaj się bawimy, nie ma użalania się nad sobą. Jest alkohol, papierosy i dobre towarzystwo, potem pomyśli się co dalej.
Nawet nie zauważyła kiedy papieros zgasł. Dopiero po chwili poczuła, że ta nikotyna to chyba ją próbuje oszukać, bo nic nie czuje. Wyciągnęła zapałki i próbowała odpalić złośliwe pół fajki, ale wiatr stał się bardziej uciążliwy i o ile zapalniczka by sobie z tym poradziła to zapałki miały lekki problem.
- Szlag by to. Zachciało mi się zapachu siarki, psia jego mać. – burknęła pod nosem, marszcząc brwi i próbując się schować lub skulić na tyle, aby poradzić sobie z nieusłuchanym ogniem.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
Sienna McRuth
Sienna McRuth
Poszukujący

Wiek : 24
Profesja : baristka/wiedźma
Świadomość : 0 (7)
Esencja : 95%
Ekwipunek : talia tarota, notes, paczka zapałek, scyzoryk, jakieś zioła


https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyWto Paź 22, 2019 9:29 pm

St. Mark Street  2758128082 - Pomóc? - rozległo się nagle pytanie, a Sienna wyłoniła się z mroku.
St. Mark Street  2758128082 ubrana była w czarną spódnicę i czarną skórzaną kurtkę. jej czarne włosy powiewały na wietrze. czarny kolor mocno odcinał się od szarości nocy, sprawiając że jednocześnie wyglądała zupełnie nie na miejscu i idealnie pasowała do otoczenia. ale najbardziej wyróżniał się jej makijaż - nawet w tak marnym świetle można było dostrzec połyskujący fioletowy cień do powiek i jaskrawoczerwoną szminkę.
St. Mark Street  2758128082 wyciągnęła z kieszeni kurtki paczkę zapałek i pomimo wiatru sprawnie podpaliła papierosa dziewczyny. sama nie miała papierosów, nie paliła, ale zawsze nosiła przy sobie ogień. był jej bliski w pewien sposób i lubiła mieć do niego podstawowy chociaż dostęp w każdej sytuacji.

St. Mark Street  2758128082 stanęła obok dziewczyny wpatrując się w niebo i ledwo widoczne gwiazdy.
St. Mark Street  2758128082 - Długo tutaj będziesz? - spytała, a delikatny uśmiech pojawił się na jej twarzy. w tak małym miejscu łatwo było rozpoznać przyjezdnych. nawet pomimo tak późnej pory. nawet pomimo marnego oświetlenia. nawet pomimo pubu i wypitych piw. to było proste. odrobinę trudniejsze było przekonanie ludzi by jej zapłacili za postawienie tarota, ale to też miała całkiem dobrze opanowane. pomagało to, że umiała się zjawić w odpowiedniej sytuacji z odpowiednim rozwiązaniem.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
Alexis Ravenshore
Alexis Ravenshore
Śniący

Wiek : 23
Profesja : Śniący
Świadomość : I (14)
Esencja : 90%
Ekwipunek : Plecak - notatnik zapisany szyfrem, pudełko z kapslami, 3 paczki zapałek, dwie paczki papierosów, telefon, słuchawki, portfel.


https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyWto Paź 22, 2019 9:56 pm

St. Mark Street  2758128082 Skłamałaby mówiąc, że nie spodziewała, że ktoś ją zagada. Był wieczór, dookoła kilka pubów, w których tętniło życiem, a na kocich łbach co i rusz odbijały się kroki, tak jak śmiechy wędrowały pomiędzy ścianami kamieniczek. Alexis zdziwiło raczej kto do niej podszedł. Spodziewałaby się podchmielonego Szkota, który wykorzystałby sytuację do lepszego lub gorszego podrywu. Mógł to też być po prostu inny palacz, który znał ten ból i wspomoże koleżankę w nałogu, w końcu rak też zwierzę, jeść musi. Cóż, kobieta najwyraźniej też lubiła skorupiaki albo po prostu była zbyt miła. Z dwojga złego Ravenshore wolała, by ta pierwsze część była prawdą, bo osoby zbyt miłe mają w życiu przekupkane.
St. Mark Street  2758128082 Zaciągnęła się głęboko, nie pozwalając tym samym, aby papieros zgasł na wietrze. Jak dobrze było czuć dym w płucach. Powróciwszy do mentalno-nałogowej strefy komfortu mogła poświęcić chwilę na zlustrowanie nieznajomej. Jak to ona - bezczelnie, nie kryjąc się z tym w żaden sposób przesunęła wzrokiem po całej sylwetce ciemnoskórej niewiasty, której dobre serce pochyliło się nawet nad niedolą palacza.
St. Mark Street  2758128082 - Dzięki wielkie, życie mi ratujesz. - rzuciła takim tonem, jakby przed chwilą jeszcze wisiała nad przepaścią. - W sumie robisz coś zupełnie odwrotnego, jakby się nad tym zastanowić. Ale i tak dzięki, doceniam. - Uniosła kciuk w górę i ponownie się zaciągnęła, znacznie bardziej zważając na tlący się żar na końcu mentolowej pałeczki relaksu, różdżki miętowego upojenia i rurki przerw pięciominutowych. Rozejrzała się dookoła i zauważyła, że z pubu, w którym dopiero co była wychodzi grupka (nie)znajomych brodaczy. Chyba jej impreza właśnie dobiegła końca. Pech, będzie musiała zakręcić się gdzie indziej. Zbyt dużo wypiła, by zostać sama o tak wczesnej porze.
St. Mark Street  2758128082 - Hmmm... Ciężko powiedzieć. - odpowiedziała tuż po kolejnym "buszku", gdy pytanie kobiety na powrót przykuło jej uwagę. - Powiedzmy, że jestem z ekipą znajomych i to nie ja decyduję kiedy się stąd zwiniemy. Póki co sobie zwiedzam, może znajdę kogoś ciekawego - chociaż jak tak na ciebie patrzę to można powiedzieć, że dzisiaj znalazłam, bo wyróżniasz się z tłumu. - rzuciła z na wpół złośliwym, a na wpół rozbrajająco szczerym uśmiechem. - Jak jest takich osób więcej to może nawet będzie tutaj całkiem ciekawie, dobrze jest się wyróżniać już na wstępie.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
Sienna McRuth
Sienna McRuth
Poszukujący

Wiek : 24
Profesja : baristka/wiedźma
Świadomość : 0 (7)
Esencja : 95%
Ekwipunek : talia tarota, notes, paczka zapałek, scyzoryk, jakieś zioła


https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyPią Paź 25, 2019 8:26 pm

St. Mark Street  2758128082 ratowanie życia, skracanie życia - niewielkie to miało znaczenie w skali świata. ale jednak Sienna dogłębnie wierzyła w siłę drobnych pomocnych gestów i niesienia pomocy. sprawianie, że inni czują się lepiej sprawiało... że ona czuła się lepiej. dość proste. może trochę samolubne, jeśli się nad tym głębiej zastanowić, ale przeprowadzała tę konwersację ze sobą na tyle często by wiedzieć, że w gruncie rzeczy nie ma znaczenia czy robi te uczynki dla siebie czy dla innych. liczyło się tu i teraz. tu było przed pubem, teraz było w nocy. tu było z ładną nieznajomą, teraz było w momencie gdy do niej zagadała. tu i teraz toczyło się całkiem zgrabnie do przodu.
St. Mark Street  2758128082 pokiwała głową na wyjaśnienie jej obecności. tak, czasem tak się zdarza, że nie ma się wpływu na swoje życie. w głębi duszy Sienna życzyła dziewczynie, by ta odzyskała kontrolę jak najszybciej. sama była o wiele szczęśliwsza od czasu gdy miała pełną kontrolę i zakładała, że innym też by to pomogło w życiu.
St. Mark Street  2758128082 - Ha, kilku może jest, ale raczej niewielu. Mogę cię zapoznać z niektórymi, jeśli chcesz - powiedziała i odwzajemniła się pewnym siebie uśmiechem. doskonale wiedziała, że jest jedną z najbardziej oryginalnych, ciekawych osób w tym mieście i nie zamierzała tego ukrywać pod fałszywą skromnością. - Sienna jestem - dodała i wyciągnęła do nowo poznanej rękę.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
Alexis Ravenshore
Alexis Ravenshore
Śniący

Wiek : 23
Profesja : Śniący
Świadomość : I (14)
Esencja : 90%
Ekwipunek : Plecak - notatnik zapisany szyfrem, pudełko z kapslami, 3 paczki zapałek, dwie paczki papierosów, telefon, słuchawki, portfel.


https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyPon Paź 28, 2019 11:58 am

St. Mark Street  2758128082 Zawsze zdawało jej się, że rozumie znaczenie słowa „enigmatyczny”, jednakże tym razem natrafiła na personifikację tegoż określenia. Kobieta, którą dane było Alexis poznać niby była jak otwarta księga, jednakże treść miała zapisana atramentem sympatycznym i dopiero odpowiednio użyty płomień świecy mógł uchylić rąbka tajemnicy. Gdzieś tam podświadomie, może dzięki swemu instynktowi, dziewczyna czuła, że miała przed sobą górę lodową. Niby widać z czym ma się do czynienia, ale pod powierzchnią mrożącej każdy nerwy wody czaiła się o wiele większa masa naturalnego budulca. Ciekawe doświadczenie, nie mogła zaprzeczyć. Lubiła takie incydenty – spontaniczne, niezapowiedziane przez los. Kołatało jej się po głowie uczucie deja vu i dopiero po chwili namysłu umiejscowiła w swych wspomnieniach odpowiednią chwilę. Podobne wrażenie zrobiły na niej Vesper i Agatha, gdy po raz pierwszy je spotkała, gdy zaczęły rozmawiać.
St. Mark Street  2758128082 - Mówisz? – zaśmiała się, po raz kolejny z lubością pozwalając na to, aby dym wypełnił jej płuca, nawet chwilę tam został. Delektowała się takimi chwilami podczas palenia papierosów, bo pamięta w jakim szalonym stanie znalazła się, gdy próbowała tego z marihuaną. Intergalaktyczne metro pędzące z jakiegoś powodu w pionie i poziomie jednocześnie było śmiesznym doświadczeniem, ale zawartość alkoholu we krwi utrudniała przeżycie tej przejażdżki z w pełni szczęścia.
St. Mark Street  2758128082 - W sumie czemu nie. – dodała, jeszcze raz lustrując kobietę od stóp do głów i z powrotem, by następnie unieść głowę i wypuścić opary nikotyny spomiędzy warg. Spojrzenie Alexis na moment zatrzymało się na setkach gwiazd na nieboskłonie. Była w dziwnym stanie. Dałaby sobie rękę uciąć, że jest w stanie wyciągnąć dłoń i chwycić pierwszy lepszy migoczący punkt, jednocześnie prawie przytłaczała ją odległość dzielącą ich śmieszną powierzchnię Ziemi od tej masy świateł tam w górze.
St. Mark Street  2758128082 - Alexis.
St. Mark Street  2758128082 Również podała dłoń kobiecie i uścisnęła ją mocno. Absolutnie nie chciała się popisywać czy próbować przejawić swą dominację nad Sienną, był to raczej już automatyczny gest wynikający z faktu, że zawsze zadawała się głównie z chłopakami, potem z mężczyznami, więc dopasowała się do ich „reguł”. – Więc mówisz, że jest więcej takich jak ty? Brzmi ciekawie, serio. A czy poza wyglądem coś was łączy? Jasne, image ważna rzecz, ale wbrew pozorom lubię słuchać co inni mają do powiedzenia. Ileż można słuchać muzyki przez słuchawki.
St. Mark Street  2758128082 Zaśmiała się krótko, jednocześnie karcąc się w duchu. Nie wiedziała czy to wcześniej wypite piwa zaprawione papierosem czy Sienna tak bardzo jej rozplątywała język swoją enigmatyczną osobowością. Cokolwiek by to nie było, Ravenshore bardzo mocno liczyła, że nowa znajoma nie wyłapie informacji ukrytej w ostatniej wypowiedzi.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
Sienna McRuth
Sienna McRuth
Poszukujący

Wiek : 24
Profesja : baristka/wiedźma
Świadomość : 0 (7)
Esencja : 95%
Ekwipunek : talia tarota, notes, paczka zapałek, scyzoryk, jakieś zioła


https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyPon Lis 04, 2019 12:40 pm

St. Mark Street  2758128082 Alexis. nie alex, nie alexa, nie żadna inna forma tylko Alexis. odcinała się od świata norm jak sama Alexis od cienia. i niby tam była, ale jakby jej nie było... jakby znajdowała się gdzie indziej. zatopiona w myślach jak w muzyce i tak jak w tańcu obecna tylko pozornie.
St. Mark Street  2758128082 Sienna lubiła tańczyć. taniec odsłaniał rzeczy zwykle ukrywane. odruchy, uczucia, fizyczność jakiej kontrolowana rozmowa nie pokazuje.
St. Mark Street  2758128082 - Łączy nas różnorodność. każdy inny i przez to samotny, więc znaleźliśmy się wzajemnie. - uśmiech wciąż na twarzy, dłonie w kieszeni, włosy rozwiane przez wiatr. enigmatyczność? u Sienny? bardziej prawdopodobne niż nie.

St. Mark Street  2758128082 gdzieś z kieszeni kurtki Sienna wydobyła talię tarota. powoli i ostrożnie zaczęła tasować karty. klasyczna talia, najstarsza jaką miała, trochę wyświechtana ale przez to i bardziej klasyczna. jednak kart w talii tarota jest więcej niż w zwykłej a i karty większe są, więc ich tasowanie nie jest prostym zadaniem.
St. Mark Street  2758128082 - Mogę też inne rzeczy zaproponować. magia i tajemnice przyszłości mi nie obce. powiedz słowo, rzuć monetą a tobie też nie będzie.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
Alexis Ravenshore
Alexis Ravenshore
Śniący

Wiek : 23
Profesja : Śniący
Świadomość : I (14)
Esencja : 90%
Ekwipunek : Plecak - notatnik zapisany szyfrem, pudełko z kapslami, 3 paczki zapałek, dwie paczki papierosów, telefon, słuchawki, portfel.


https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyPon Lis 04, 2019 10:58 pm

St. Mark Street  2758128082 W jakiś sposób Sienna wzbudzała sympatię Alexis. Stając tak obok siebie były skrajnie różne, choć obie odznaczały się od na swój sposób monotonnego tła Oneiric. Może właśnie ta zależność tak wpływała na blondynkę, a może od dłuższego czasu nie rozmawiała z kimś pokroju prostych chłopów, którzy lubili wypić, pośmiać się i pośpiewać szanty. Naturalnie, takie towarzystwo miało swoje niezastąpione uroki, bo i odstresowywało, a ona od lat lubiła klimaty morskie, opowieści o piratach i podróżach do Nowego Świata, gdy nikomu nie śniło się o szukaniu w sieci śmiesznych kotów. Ciekawe czy kiedyś koty były mniej śmieszne? Może w dawnych wiekach te zwierzęta były bardziej dystyngowane, dzikie? Cóż, kiedyś za szukanie filmików z kotami grającymi na pianinie Inkwizycja rozpaliłaby integracyjne ognisko dla miłych panów Zdzisiów z widłami. Tak, to jednak wiele wyjaśniało.
St. Mark Street  2758128082 - A więc tak się dobraliście. - pokiwała lekko głową, zaciągając się ponownie, tym razem sunąc spojrzeniem po przerwach między kocimi łbami. Różnorodni, samotni. Gdzieś tam wiedziała, że też taka była. Zbyt wybuchowa, aby dopasować się do ogólnie przyjętych norm, zbyt otwarta na sprawy spychane na margines, zbyt świadoma samej siebie. Zbyt zamknięta w jednym wspomnieniu, w jednej nocy, która tak samo rani co cieszy. Może właśnie dlatego tak bardzo się buntowała? Zupełnie jakby chciała pokazać światu, że za zabranie jej najcenniejszego co miała kiedyś będzie w stanie obrócić wszystko w pył, aby zatańczyć na zgliszczach.

St. Mark Street  2758128082 Set fire to the alter
St. Mark Street  2758128082 Middle finger to the sun
St. Mark Street  2758128082 No time for the sacred
St. Mark Street  2758128082 No one to save me when I'm done


St. Mark Street  2758128082 Uniosła lekko brew, gdy Sienna wyciągnęła karty i zaczęła je powoli tasować. Pomijając zręczność z jaką to robiła - a Alexis zauważyła, że talia tych gabarytów nie wygląda na łatwą w obsłudze - to zaciekawił ją ten obrót spraw. W pierwszej chwili myślała, że czeka ją partyjka Black Jacka, ale okazało się, że kobieta miała zgoła inny plan. Aż się zaśmiała, gdy dotarła do niej propozycja nowo poznanej znajomej.
St. Mark Street  2758128082 - "Cyganka prawdę ci powie"? - aż otarła łezkę rozbawienia z kącika oczu. - No tego się nie spodziewałam, tutaj mnie masz. Przyznam się szczerze, że niedawno byłam sceptycznie nastawiona do tego typu sztuczek, ale ostatnimi czasy trochę się pozmieniało. A nawet jeśli to tylko gra - wyciągnęła z kieszeni płaszcza banknot pięciofuntowy. Może i by dała więcej, ale naprawdę stała krucho z pieniędzmi, dorywcze roboty nie były zbyt hojne ostatnimi czasy. - to przynajmniej może będę się dobrze bawić. Ciekawi mnie co też powiedzą twoje karty. To tarot, no nie?
St. Mark Street  2758128082 Przyjrzała się jeszcze raz kartom, jakby starając sie potwierdzić swoje przypuszczenia na własną rękę. Motywy tarota stawały się bardzo popularne w internecie ostatnimi czasy, więc sam ich widok nie objawiał się wielkim "łał". Ot, ciekawość.

St. Mark Street  2758128082 Took me down to the water
St. Mark Street  2758128082 Tried to wash it all away
St. Mark Street  2758128082 I wait for forgiveness
St. Mark Street  2758128082 And in the dark I stay
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
Sienna McRuth
Sienna McRuth
Poszukujący

Wiek : 24
Profesja : baristka/wiedźma
Świadomość : 0 (7)
Esencja : 95%
Ekwipunek : talia tarota, notes, paczka zapałek, scyzoryk, jakieś zioła


https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptySob Lis 09, 2019 9:51 pm

St. Mark Street  2758128082 serce na chwilę ścisnęło się w piersi Siennny. czyżby źle wyliczyła czas? źle oceniła kobietę? czy to nie czas na karty? czy będzie musiała zniknąć? ale trzymała pozory że nic się nie stało. tajemniczość na miejscu, ruchy płynne jak nigdy, żadna karta nie wyślizgnęła się z ręki.

St. Mark Street  2758128082 bywało w końcu że musiała znikać z gorszych powodów niż magia.

St. Mark Street  2758128082 ruchy płynne, talia przechodziła z ręki do ręki, karty śmigały w powietrzu. zanim alexis się zorientowała banknot zniknął z jej ręki i znalazł się gdzieś w posiadaniu Sienny.
St. Mark Street  2758128082 pięć funtów. co za żart. równie dobrze mogła zostać w domu albo poszukać kogoś kto wyglądał na bogatszego. tacy zazwyczaj nie mieli przy sobie drobniaków.
St. Mark Street  2758128082 rozłożyła karty jak wachlarz przed sobą.
St. Mark Street  2758128082 - Jedna karta. zadaj na głos pytanie i wybierz tę kartę, która będzie wydawać się odpowiednia.

St. Mark Street  2758128082 strach sprawiał, że Sienna robiła się szorstka. by nie dać po sobie znać ograniczała kontakt do minimum, starając się zachować pozór że nic się nie stało. ale przecież miała powody do strachu. miała tyle powodów do strachu, że była z siebie dumna za każdym razem gdy udało jej się wyjść z domu i przez cały dzień, a później i wieczór a czasem i noc udawać, że nic się nie dzieje, że wszystko jest w porządku.
St. Mark Street  2758128082 dlaczego dzisiaj wyszła? na pewno nie w poszukiwaniu pieniędzy. w poszukiwaniu magi więc może? w poszukiwaniu poczucia potęgi? w poszukiwaniu... poszukiwaniu. czegoś szukała. czegoś szukała i nie umiała stwierdzić czego, ale czegoś wyraźnie brakowało, coś się nie zgadzało. musiała coś znaleźć. tylko... co?

St. Mark Street  2758128082 w końcu dziewczyna wyciągnęła jedną kartę. kapłanka, i do tego odwrócona. huh.
St. Mark Street  2758128082 - To dopiero początek twojej drogi a już jesteś pod czyimiś wpływami. nie pozwól by przyćmiło to twoją spostrzegawczość i prowadziło w kierunku przeciwnym do prawdy. czasem autorytety nie są tym, za co się podają i kreują świat na kształt swoich wyobrażeń, zamiast uwzględniać w swoich wyobrażeniach co tak naprawdę się dzieje.
St. Mark Street  2758128082 zamilkła na chwilę. tarot czasem wydawał jej się banalny. wiedziała do czego odnoszą się dane karty i była w stanie poczuć co próbują przekazać. a i tak zamiast powiedzieć to wprost mówiła czymś na pograniczu oczywistości i mistycyzmy.
St. Mark Street  2758128082 westchnęła.
St. Mark Street  2758128082 - Po prostu myśl za siebie zamiast dawać sprowadzać się na manowce - dodała, po czym automatycznie zrugała się, że to znowu zabrzmiało zbyt szorstko. eh Sienna, nie jesteś zbyt dobra w pozyskiwaniu stałych klientów.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
Alexis Ravenshore
Alexis Ravenshore
Śniący

Wiek : 23
Profesja : Śniący
Świadomość : I (14)
Esencja : 90%
Ekwipunek : Plecak - notatnik zapisany szyfrem, pudełko z kapslami, 3 paczki zapałek, dwie paczki papierosów, telefon, słuchawki, portfel.


https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptyWto Lis 19, 2019 4:57 pm

St. Mark Street  2758128082 Alexis widziała karty tarota w internecie, wiele razy machała ręką na rzesze cyganek i innych kobiecin, które odziane w kolorowe chusty obiecywały uchylenie rąbka tajemnicy przyszłości. Nie wierzyła w takie brednie, ale z drugiej strony wiele się pozmieniało. Obecnie była w stanie zaakceptować koncept Snów i Koszmarów jako odrębnych bytów, wręcz samodzielnych, myślących istot - dlaczego wróżby miałyby pozostawać w sferze kłamstw i tanich sztuczek? Nie miała logicznego argumentu, a na dodatek sama atmosfera chwili nakłaniała ją do spróbowania tej odrobiny ezoterycznego szaleństwa. W końcu - co złego mogło się stać? Kto wie, może Sienna miała odpowiedzi, których Ravenshore tak desperacko pragnęła? Na tyle desperacko, aby uwierzyć w słowa wróżek czy Snów.
St. Mark Street  2758128082 Bez zbędnego wahania wyciągnęła jedną z kart i odruchowo spojrzała na nią, zanim oddała miniaturowe dzieło sztuki właścicielce. Nic jej to nie mówiło, a przez to, że wiedza z tej dziedziny stanowiła dla Alexis jedną wielką niewiadomą to sama Sienna urosła do rangi wieszczki z bagien, kapłanki voodoo czy czarownicy, która zamiast wróżby zamacha rękami i zacznie skakać dookoła dziewczyny z nawiedzonym "halili okuli simba". Z jakiegoś powodu tak się nie stało i mantr króla dżungli blondynka naprawdę dostała interpretację. Na samym początku zmarszczyła brwi i już zaczęła się od środka buntować przed słowami kobiety, jednakże dała sobie na wstrzymanie. Nie to, że się uspokoiła, po prostu zawiesiła na moment swój ognisty temperament.
St. Mark Street  2758128082 - Śmieszny ten tarot. - mruknęła zerkając na karty, a dopiero potem podniosła wzrok na specyficznego gościa tego wieczoru. - "Sprowadzenie na manowce" - czym jest? Jest lepiej niż kiedyś, a być może właśnie ta osoba ma odpowiedzi, których potrzebuję. Nikt inny nie miał - więc co za różnica?
St. Mark Street  2758128082 Skarciła się w duchu, wręcz zaklęła szpetnie w myślach. Po co to mówiła? Po co wciągała się w dyskusję, którą mogłaby zbyć, wrócić do pijących robotników i rybaków, ucinając niekorzystny kontakt i jeszcze mniej korzystną wróżbę? Nie wiedziała, ale łapała się na tym coraz częściej. Prawda była taka, że Alexis brakowało przyjaciół, nawet jednego. brakowało jej osób, z którymi mogłaby porozmawiać, wyżalać się, wyrzucić z siebie część balastu, aby odetchnąć świeżym powietrzem. jej natura jednak nie pozwalała na szukanie wsparcia, szczególnie, że gdy w grę wchodziły rozmowy o Roibhilinie to już nie raz, nie dwa widziała jak inni na to reagują. Wiedziała, że to beznadziejny temat i że jej zachowanie było głupie, nielogiczne, może nawet szczeniackie. Co mogła poradzić? Zamiast tego lepiej imprezować, skupić się na transferze negatywnej energii w pozytywną, aby dla samej siebie zagłuszyć problematyczny aspekt. Uczepiła się myśli, że Agatha ze swoją mistyczna otoczką da jej odpowiedzi albo chociaż wskazówki - bo cóż jej pozostało? I nagle jakaś durna karta neguje jakikolwiek pozytywny wpływ Śniących. Drogie Życie, ileż można być upośledziem zamiast ziomkodorszem?
St. Mark Street  2758128082 Wyciągnęła kolejnego papierosa i tym razem sprawniej uporała się z zapałkami, zapewne dlatego, że wiatr zelżał.
St. Mark Street  2758128082 - Nie zrozum mnie źle - chociaż w sumie, whatever. Ciężko mi brać na poważnie takie gadanie, szczególnie, że nie bardzo mi leży. Tak, wiem, durnota, debilizm. - zaśmiała się bezczelnie, choć fakt, że Alexis patrzyła wtedy w niebo gdzieś ujmował jej zadziorności. - Ale mam dość słuchania, oglądania, doświadczania rzeczy, które mi nie pasują. To trochę męczące. Chyba, że to natchniona zemsta za te pięć funtów. Cóż, słoneczko, nie trafiłaś na żyłę złota, wręcz przeciwnie. Co zrobisz, nic nie zrobisz.
St. Mark Street  2758128082 Rozłożyła ręce na boki w nieco zaczepnym geście, który mówił jednocześnie "fight me" i "panie władzo, przysięgam, to majeranek".
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
Sienna McRuth
Sienna McRuth
Poszukujący

Wiek : 24
Profesja : baristka/wiedźma
Świadomość : 0 (7)
Esencja : 95%
Ekwipunek : talia tarota, notes, paczka zapałek, scyzoryk, jakieś zioła


https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptySro Lis 20, 2019 10:46 pm

St. Mark Street  2758128082 Sienna mogła się gniewać. mogła poczuć się znieważona czy niedoceniona. mogła być niezadowolona, że wyszła na taką noc i zaproponowała tarota takiej osobie.
St. Mark Street  2758128082 ale nie była. zamiast tego kąciki jej ust się uniosły znacząco i poczuła, że trafiła w sedno.

St. Mark Street  2758128082 ludzie często reagowali w podobny sposób. najpierw dali się podkusić swojej drobnej części która mówi, że a może spróbuj? co ci szkodzi? to tylko rozgrywka. zazwyczaj to były słowa którymi sami sobie racjonalizowali, że nie wierzą w to, ani grama, ale Sienna wiedziała swoje. za każdą taką decyzją stała Nadzieja. nadzieja, że a może to racja, a może powiedzą ci coś znaczącego, a może trafią, a może prawda przeznaczona się odkryje.
St. Mark Street  2758128082 tutaj było wyraźnie podobnie. chęci i nadzieja były, ale opory przed ich zaakceptowaniem. a może nie opory? może zwyczajna ślepota? niechęć? wyglądało na to, że dziewczyna faktycznie była dopiero na samiuteńkim początku drogi - wąskiej i krętej. na takich bardzo trudno dostrzec cel, a i przeszkody łatwo się ukrywają. szczególnie, jeśli postanowiłeś iść drogą z zawiązanymi oczami.

St. Mark Street  2758128082 - Nie myśl sobie, że przyszłam tutaj zarabiać - mruknęła żartobliwie. środek nocy pod pubem jest tak daleko od jej typowego zarobku jak to tylko możliwe.
St. Mark Street  2758128082 zrobiła krok do przodu.
St. Mark Street  2758128082 - Przyszłam szukać rozrywki.

St. Mark Street  2758128082 zarobek nie wyszedł to może chociaż znajdzie towarzystwo na noc.
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
Alexis Ravenshore
Alexis Ravenshore
Śniący

Wiek : 23
Profesja : Śniący
Świadomość : I (14)
Esencja : 90%
Ekwipunek : Plecak - notatnik zapisany szyfrem, pudełko z kapslami, 3 paczki zapałek, dwie paczki papierosów, telefon, słuchawki, portfel.


https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptySro Lis 20, 2019 11:06 pm

St. Mark Street  2758128082 Prychnęła, ale uporczywie nie odchodziła, mimo, że w jej głowie rozpoczęła się faza monologu długiego jak papier toaletowy na promocji rodzinnej "dwadzieścia plus pięćset gratis". Sienna uśmiechnęła się. Ta bezczelna siksa, wróżka dla ubogich, cyganka spod katedry Naje-Bana. Przez chwilę poczuła magię Disneyowskiego Hellfire i już widziała oczami wyobraźni jak własnoręcznie podpala równiutko ustawiony stosik, a talia tarota spala się płynnie zupełnie jakby żywioł ognia zamierzał zamienić się rolami ze swoim największym nemezis. Alexis nie była mistrzynią aktorstwa, gdy nie przychodziło do ukrywania się za charyzmą, więc zarówno jej mimika jak i oczy mówiły wprost o odczuciach. Dopiero po chwili, kiedy zorientowała się, że wbija paznokcie zdecydowanie zbyt mocno we wnętrza dłoni. Tak, dopiero wtedy uszło z niej powietrze, pozwalając, aby negatywna energia opadła jak popiół po pożarze, może jako pamiątka stosu czarownicy. Tylko kto tutaj bardziej się spalał? Kobieta stała mimo wszystko spokojnie, a ona miotała się jak dzikie zwierze złapane w sidła, gryząc co popadnie i rozszarpując pazurami grunt, jakby sama ziemia była przeciwnikiem.

Brace my soul
Cause theres no good
In the place I'm going
Pray for light


St. Mark Street  2758128082 Ledwo skończyła jednego papierosa, zaraz odpaliła drugiego i wzięło bardzo głęboki wdech. Prawie się zakrztusiła, jednakże pozwoliła płucom spokojnie wypełnić się i opróżnić, powstrzymując odruch kaszlu. Jeszcze parę wdechów i wydechów. Czuła jak odzyskuje animusz i to ją naprawdę cieszyło. Westchnęła. Parsknęła śmiechem. Jęknęła.
St. Mark Street  2758128082 - Rozrywki. Tak, znam to. Szukanie rozrywki bywa pochłaniające, ale to chyba moje ulubione hobby.
St. Mark Street  2758128082 Spojrzała na Siennę tym razem bez wrogości, bez zbędnej agresji, która w przypadku Alexis przybierała rozmiary furii równej erupcji wulkanu. Wróciła do swojej zadziorności, zaczepnie wodząc po kobiecie wzrokiem. Ravenshore od zawsze była jak kalejdoskop i nie wadziło jej to, wręcz przeciwnie, chociaż czasami nie bardzo potrafiła się odnaleźć we własnych emocjach. Wtedy zamykała się, wychodziła na samotne spacery i układała wszystko, ewentualnie skopała jakieś drzewo, żeby pozbyć się nadmiaru energii. Potem wracało do normy.
St. Mark Street  2758128082 - To co, może piwo? Coś mocniejszego? Jak już przepowiadasz mi upadek królestwa, plagę dżumy i najazd smoków to chociaż opijmy złe wieści. Czasami trzeba wcisnąć pozytyw tam, gdzie go nie ma. - wyszczerzyła się chochliczo, nie dopowiadając tego co cisnęło jej się na usta. Nie było potrzeby zaznaczać, że ktoś jej to powiedział, niech ta słodka trucizna zostanie póki co na dnie.

We all got a little bit of devil inside
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t262-alexis-ravenshore https://oneiric.forumpolish.com/t258-alexis-ravenshore
Sienna McRuth
Sienna McRuth
Poszukujący

Wiek : 24
Profesja : baristka/wiedźma
Świadomość : 0 (7)
Esencja : 95%
Ekwipunek : talia tarota, notes, paczka zapałek, scyzoryk, jakieś zioła


https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  EmptySob Lis 30, 2019 8:36 pm

St. Mark Street  2758128082 Sienna uśmiechnęła się równie zadziornie.
St. Mark Street  2758128082 - może coś mocniejszego. barman w Delirium jest wyśmienity jeśli idzie o pomysłowe drinki.
St. Mark Street  2758128082 bardzo teatralnym ruchem zrobiła pół ukłon i szerokim gestem wskazała kierunek, w którym należy podążyć. i w ten sposób wylądowały razem w pubie. wypiły razem. bawiły się razem. patrzyły na siebie wzajemnie, poznawały się, chociaż wcale nie aż tak bardzo. flirt, więcej flirtu, nic zobowiązującego, nic znaczącego. znajomość, co do której Sienna była przekonana, że przeminie wraz z tą nocą. była przekonana, że Alexis niedługo zniknie z tego miasta i zachowa wspomnienie jednej słodkiej nocy.
St. Mark Street  2758128082 bo w końcu tak to się skończyło - jedna wspólna noc. było miło i w ogóle. po czym się rozeszły. Sienna nawet nie zostawiła swojego numeru. ah, magia mieszkania w mieście turystycznym. spełniła to, co zamierzała i miała nadzieję, że nie będzie musiała nigdy więcej wracać do tematu.

/zt x2
Powrót do góry Go down
https://oneiric.forumpolish.com/t328-32b-sienna-mcruth#1080 https://oneiric.forumpolish.com/t317-sienna-mcruth#1006 https://oneiric.forumpolish.com/t313-sienna-mcruth#994
Sponsored content


St. Mark Street  Empty
PisanieTemat: Re: St. Mark Street    St. Mark Street  Empty

Powrót do góry Go down
 
St. Mark Street
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
-
Skocz do: