s t a r t _ s o m e w h e r e.

→ Jest jedynakiem, który nigdy nie chciał mieć rodzeństwa. Chyba za bardzo podobało mu się to, że dziadkowie tak bardzo go rozpieszczali. Nigdy mu niczego nie brakowało, zawsze dostawał to, na co tylko miał ochotę.
→ Wiele się zmieniło (i wiele też zrozumiał) po śmiertelnym wypadku samochodowym jego rodziców. Trauma, którą wtedy przeżył bardzo go zmieniła, ukierunkowała jego życie w inną stronę. Już jako nastolatek był wychowywany przez starsze pokolenie, które nie rozumiało jego potrzeb, ale też nie zauważało jego problemów. Coraz trudniej było mu się dogadywać z dziadkami, którzy pełnili funkcję jego opiekunów.
→ Kilkukrotnie próbował uciec z miasta i zacząć życie w innym miejscu, ale ostatecznie zawsze wracał na stare śmieci, głównie przez brak wystarczającej do samodzielnego życia gotówki. Zawsze uważał, że nad Oneiric ciąży jakaś klątwa albo, że miasto jest przeklęte.
→ Ostatecznie zatrudnił się w sklepie z pamiątkami i na szczęście udało mu się polubić swoją pracę (nawet jeśli jego znudzona mina zdaje się mówić coś innego). Wciskanie drobnych przedmiotów turystom zawsze było jednym z jego ulubionych zajęć — na poczekaniu zawsze potrafił wymyślić co najmniej kilka złożonych historyjek o którymś z miejsc w mieście, opowiadając wszystko w taki sposób, że ludzie faktycznie mu wierzyli, zostawiając swoje pieniądze na ladzie.
→ Studiów nie skończył. Zaczął weterynarię, którą rzucił po roku. Podobnie było w przypadku grafiki komputerowej. Ale przynajmniej próbował.

         b e _ s o m e o n e.

Trudno wyczuć czego właściwie chce, bo prawdopodobnie sam nie potrafi się określić. Mówi jedno, myśli o drugim. Wciąż się rozgląda, dokładnie jakby szukał swojego miejsca na świecie. Z jednej strony jest człowiekiem, który nie ma problemów w kontaktach z innymi — z łatwością zawiera nowe znajomości, mogłoby się nawet wydawać, że jest bardzo towarzyskim typem; z drugiej strony nie lubi mówić o sobie zbyt wiele. Zdarza mu się używać wymijających odpowiedzi, często jest też oszczędny w słowach — rzuca szczątkowymi, bardzo ogólnymi informacjami, ale te prawie nigdy nie są konkretne i z reguły mało można z nich wywnioskować. Jego rozmowy zwykle toczą się wokół tego co tu i teraz — nie wybiega w przyszłość, nie zdradza swoich planów (lub nie chwali się, że ich po prostu nie ma). Niektórzy muszą mieć go za dziwaka, inni widzą w nim kogoś niezwykle tajemniczego, kogoś kogo bardzo ciężko jest rozgryźć. W sposób dwojaki (albo nawet dziwny) okazuje swoje zainteresowanie. Ma problemy z wyrażaniem swoich emocji. Jego reakcje często bywają sprzeczne z jego myślami i słowami, które wypowiada.

        w h o _ a m _ i?
         nobody important.